Wyróżnienie graficzne 2018
Emilia Dziubak Horror
Tekst: Madlena Szeliga, Gereon, Aromat Słowa, Kraków 2018, 88 s. nlb., oprawa twarda, 305 x 258 mm, ISBN 978-83-946497-7-7, ISBN 978-83-65758-05-7, wiek: 12+
Ilustracje Emilii Dziubak do Horroru znakomicie wpisują się w historię przez duże H obrazowania niesamowitości z rodowodem sięgającym prac Hieronymusa Boscha i Matthiasa Grünewalda. Najbliżej im, jak się wydaje, do manierystycznych konceptów Giuseppe Arcimbolda, który na ciemnych tłach swoich obrazów olejnych umieszczał postaci skonstruowane między innymi z warzyw i owoców. Tragedie dotykające ponad dwudziestu przedstawicieli świata roślin poddawanych regularnej zbrodni konsumpcji przez gatunek homo sapiens ujęte w stylistyce kryminału noir znalazły oprawcę, przepraszam, oprawę graficzną czerpiącą też pełnymi garściami z estetyki, ornamentu i repertuaru form sztuki barokowej. Te pieczarki jak czaszki wplecione w bordiury z nieco więdnących liści akantu i wawrzynu na obowiązkowo ciemnym tle. Nomen omen wysmakowane nokturny funeralne ugotowanych głów kalafiorów, ś c i ę t y c h mrozem brukselek, sądu ostatecznego kartofli spadających w płomienie, zbeczkiwystąpienia ukiszonej kapusty czy krwawiącego sokiem pomidora. Dziubak z fantastycznym wyczuciem tka obraz z tej samej strategii, co nadworny malarz szalonego Rudolfa II Habsburga – w omal hiperrealistyczną konwencję przedstawienia ubiera z gruntu surrealistyczne, upersonifikowane korzenie, bulwy, głowy, cebule i owoce poddawane najbardziej wymyślnym torturom. Ukłon w stronę nowożytnej grafiki z jej starannością i dekoracyjnością komponowania układów, zarówno stron druku w książce, jak i inskrypcji umieszczonych choćby na… nagrobkach z podkreśleniem zamiłowania do elegancji rozgrywanego na przykład kontrastem czerni i złota. Prawdziwa pompa horroris! (Anita Wincencjusz-Patyna)