Nominacja literacka 2017
Grzegorz Gortat Moje cudowne dzieciństwo w Aleppo
Ilustracje: Marianna Sztyma, Bajka, Warszawa 2017, 127 s., oprawa twarda, 170 x 226 mm, ISBN 978-83-65479-19-8, wiek: 8+
Czy w mieście od pięciu lata zabijanym wojną dzieciństwo może być cudowne? Tytułowy paradoks wydaje się tylko gorzką ironią, bo jest to opowieść o czasie naznaczonym śmiercią, kalectwem, utratą dachu nad głową, strachem o niepewne jutro. Ukryte w piwnicy dzieci zastanawiają się, kto tym razem zrzuca na nie bomby. Trzyletni Tarik ginie, gdy sięga po długopis, bo wróg podrzuca zabawki podczepione do min. A sześciolatek Nabil zadaje zupełnie dorosłe pytanie, na które w syryjskim zapętleniu politycznym niełatwo odpowiedzieć: kto właściwie jest naszym wrogiem? O grozie wojny opowiada ośmioletnia Jasmin. W jej relacji pojawiają się wszakże momenty, które każą wierzyć w niezwykłość dzieciństwa nawet tam, w Aleppo. Całe zrujnowane miasto to wielki plac zabaw: w chowanego, we wznoszenie budowli z rozrzuconych cegieł. Trzeba tylko uważać – na snajperów, na samoloty. Sto kroków od domu, nie dalej. A grać w piłkę można nawet bez nogi. Ale najważniejsza jest mądra obecność dorosłych, to oni – rodzice, nauczyciel pan Safik – starają się, póki mogą, póki żyją, ocalić choćby okruchy dzieciństwa. Ich kojące kłamstwa, półprawdy, wspólne z dziećmi zabawy i marzenia o byciu wolnym i niewidzialnym jak wiatr – stwarzają cudowną ułudę normalności. I dlatego ojciec pokazuje dzieciom baśniową Diamentową Górę pośród ruin: by „z tego całego koszmaru wyniosły choć jedno piękne wspomnienie”. (IB)