Marta Ignerska (ilustracje)
tekst Przemysław Wechterowicz, wyd. Znak, Kraków 2011, s. 52, 320×240 mm, ISBN 978-83-240-1532-0, 3+
Teksty są proste, ale niezwykłe, a Marta Ignerska dokłada do nich trafioną interpretację wizualną. Połączenie słowa i obrazu niekiedy urasta nieomal do rangi poezji Mirona Białoszewskiego.
W książce znajdujemy charakterystyczny miks technik (tusz i ołówek na pożółkłym papierze). Na zgaszonym, szarawym tle wybijają się soczystej barwy, układające się w zarys litery: ni to maźnięcia pędzlem, ni plamy rozlanych kolorowych tuszy. Dla większej czytelności – powtórzone są na lewej stronicy jako grzeczne, układne wersaliki. I dopiero przykłady w zdaniach – jak w prawdziwych elementarzach – pokazują nam, że skojarzenia między osobą a literą idą całkiem daleko. Przekora propozycji duetu Ignerska/Wechterowicz objawia się w nieoczywistych połączeniach: przy brzuszku – wizerunek D, B znajdujemy zgoła gdzie indziej, a gdy tańczyć mają pani z panem, widzimy X i Y (chromosomy tancerzy?).
Swoboda, śmiałość kompozycji zagęszczona jest niby-wycinankami, liniaturą papieru, udawaną monochromią całości – na tym tle barwne plamy liter aż świecą! Całości dopełnia dowcipna końcówka – na ostatniej stronie spotyka się wielu bohaterów książki w swoistej scence rodzajowej.
Książka zostawia sporo przestrzeni dla własnych przemyśleń, komentarzy, poszukiwań twórczych, anegdot. Rec. Maria Ryll
WYRÓŻNIENIE GRAFICZNE KSIĄŻKA ROKU 2011